literature

Droga

Deviation Actions

MajaKarpusi's avatar
By
Published:
726 Views

Literature Text

Poznaliśmy się przypadkiem.
Szłaś ulicą w sukni szarej.
Twoje oczy tak błyszczące,
jak latarnie, gwiazdy, słońce.
Wtedy mnie zauważyłaś.
Wzrokiem swoim obdarzyłaś.
Na kolana powaliłaś.
Serce me zauroczyłaś.

Wspólnie chwilą żyliśmy.
Codziennie się razem śmialiśmy.
Całym sobą wierzyłem,
że tylko dobro czyniłem.
Dnia tamtego zapomniałem,
że kochasz mnie całym swym żarem.
Zdruzgotany odstawiłem Ciebie w kąt,
a ty w płaczu pogrążona wciąż,
czekałaś, aż w końcu się zjawię,
że przeproszę, że rozbawię.

Lecz uczucie nasze wcześniej doskonałe,
stało się nagle czarno-białe.
A ja nie mogę pozbierać się z żalu.
Straciłem to co tak kochałem,
to o co dbać najmocniej chciałem.
Wiem, że ty równie mocno kochałaś,
że być przy mnie również chciałaś.
Jednak wina wciąż jest moja.

A ja dzisiaj pragnę tylko,
by żyć tą dawną chwilą.
Nam niestety czas przeminął.
To co było się skończyło.
Tęsknię wciąż, lecz nie mogę.
Wstąpić znów na dobrą drogę.
Utraciłem miłość twoją
swą głupotą, swą prostotą.
Dzisiaj pragnę całym sobą,
byśmy szli tą samą drogą.
Mój kolejny wiersz, który pierwotnie miał być piosenką Wink/Razz 
W sumie być może (z mocnym naciskiem na ,,być może") kiedyś uda mi się coś nagrać. Ale nie martwcie się ;) To nie ja byłabym wokalistką Laughing 
Tak czy inaczej zapraszam do czytania :rofl: 

Tekst jest w całości napisany przeze mnie i zezwalam na kopiowanie go tylko i wyłącznie za moja zgodą.

by Maja Rybska
MajaKarpusi on DA
© 2016 - 2024 MajaKarpusi
Comments20
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
masheenka's avatar
bardzo malowniczy wiersz